W jednym z komentarzy napisałem, że mimo przerwy w blogowaniu skrobnąłem co nieco i będzie to wydane drukiem. Otóż 30 sierpnia ukaże się "Kalendarz z Lasu", wydany przez Centrum Informacyjne Lasów Państwowych, dołączony do dwutygodnika dla licealistów "Cogito" (16/2012 - 7,99 zł). Temat przewodni tej pozycji stanowi szeroko rozumiana sztuka przetrwania. Ogólne wpisy przygotowywali pracownicy Lasów Państwowych, survivalem zajął się Krzysztof "Krisek" Kwiatkowski a opracowanie kilku tematów dotyczących dzikiego jedzenia przypadło w udziale mojej osobie.
Kalendarz został wydany w formie starego notatnika z podróży i obejmuje rok szkolny 2012/2013 (+wakacje). Myślę, że dzięki niemu przybędzie wielu nowych adeptów sztuki przetrwania zainteresowanych bezpośrednim kontaktem z otaczającą nas przyrodą.
Aktualizacja 28.09.2012
Kalendarz z lasu ukazał się wraz z dwutygodnikiem Cogito. W kioskach czy empikach z pewnością się go już nie dostanie. Myślę, że o egzemplarze ze zwrotów można byłoby molestować wydawcę dwutygodnika:
http://www.cogito.com.pl/ lub wydawcę kalendarza: Centrum Informacyjne Lasów Państwowych
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńSuper sprawa! Zapoluję ;-)
OdpowiedzUsuńGdzie mogę kupić taki kalendarz?
OdpowiedzUsuńStaszek
Staszku, zapytaj w najbliższym kiosku "Ruchu" czy sprzedają "Cogito" i czy będą mieli te z kalendarzami.
Usuńgratuluję ,kupię z chęcią
OdpowiedzUsuńMira
Kupiłem, przeczytałem i uważam, że to fajny pomysł i dobre wykonanie. Szkoda tylko, ze tak mało jest twoich tekstów.
OdpowiedzUsuńStaszek
Przypadło mi 9 tematów i ze względu na limit znaków musiałem się ograniczać. Jednocześnie starałem się aby tematy nie przerodziły się w monotonną wyliczankę. Cały kalendarz zobaczyłem dzisiaj. Przy dzikiej marchwi jest jeden feler: na rycinie ślicznie prezentuje się pomarańczowa "holenderka" zamiast białej dzikiej ;)
UsuńOooo super. Jutro sobie zapoluję na ten kalendarz.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł i forma z pewnością przyciągnie potencjalnych zainteresowanych.
Kupione i przyznać trzeba, że bardzo ciekawie całość wygląda.
OdpowiedzUsuńSam pomysł bardzo mi się podoba :)
Sympatycznie się to czyta, ciekawe tematy z fajnymi przykładami :)
Pozdrawiam!
czy ktoś wie czy można jeszcze gdzieś kupić ten kalendarz? bo nigdzie nie mogę znaleźć tej gazety:(
OdpowiedzUsuńCzy ten kalendarz można kupić ??
OdpowiedzUsuńmożna go wygrać odpowiadając na pytanie :) http://www.celedu.pl/
OdpowiedzUsuńsuper sprawa !
OdpowiedzUsuńCiekawy blog
OdpowiedzUsuńCiekawy blog. Kalendarz to ważna sprawa, Sama w swojej pracy wykorzystauję go, zapisując osby na zabiegi kosmetyczne, takie jak oczyszczanie wodorowe w Kielcach. Kalendarz jet dla mnie niezbędny.
OdpowiedzUsuń