Owocostan szczawiu
Kolejny punkt programu to szczaw. Znana chyba każdemu roślina o kwaśnych liściach. Na terenie Polski występuje ponad 20 gatunków o różnym "odczynie" kwaśności. Wykorzystać go można do zakwaszania zup, sałatek i przecierów. Nie powinny spożywać go osoby mające problemy z nerkami.
liście szczawiu
Następna roślina, która schowała się w zielonym tłumie to spokrewniona z tymiankiem macierzanka piaskowa
kwitnąca macierzanka piaskowa
Można ją używać do przyprawiania sosów, zup i podpłomyków (w postaci miazgi) oraz nadziewania ryb i drobiu. Jej ziołowo-cytrynowy aromat potrafi zmienić każdą dziką potrawę w istne arcydzieło sztuki kulinarnej. Napar z macierzanki można pić jako uspokajającą herbatkę.
Pozostajemy wśród przypraw. Następne cudowne ziele, które wypatrzyłem to lebiodka pospolita, zwana czasem dzikim majerankiem lub bardziej znajomo - oregano.
Lebiodka pospolita, oregano
Jest to przyprawa "do wszystkiego" począwszy od zup, przez sosy po mięsiwo, składnik mieszanki ziół prowansalskich, obecna na pizzy, w sałatkach i aromatyzowanych napojach (w tym wyskokowych)
Zamiennik herbaty i... tytoniu.
Czas na przedstawiciela rodziny selerowatych.
(Uwaga! Do tej rodziny należą również śmiertelnie trujące szalej jadowity i szczwół plamisty!)
Dzięgiel leśny - liście a na drugim planie owocostan
Dzięgiel leśny w przeciwieństwie do arcydzięgla nie jest rośliną chronioną a można go wykorzystywać identycznie. Cała roślina nadaje się do jedzenia (nawet na surowo). Owoce można zapiekać w cieście a z pędów i korzeni gotować kompot na podobieństwo tego z rabarbaru. Liście nadają się do przyrządzenia jak szpinak a nasionami aromatyzuje się alkohole.
Teraz coś z astrowatych. Na starym ugorze pojawił się w dużej ilości kozibród łąkowy.
kozibród łąkowy
Korzeń kozibrodu można żuć na surowo lub gotować (po dokładnym oczyszczeniu) a świeże pędy wraz z pąkami (zanim wykształcą się nasiona) gotuje się jak szparagi. Młode liście można dodawać do sałatek a starsze przecierać (łącząc z innymi roślinami) na pesto lub gotować jak szpinak.
Na koniec tej części przedstawiam zebrane niejako w pakiecie dwie wyki: wykę wąskolistną i wykę ptasią
Wyka wąskolistna
Wyka ptasia
W Polsce występuje ponad 20 gatunków wyk. Należą one tak jak fasola do rodziny bobowatych. W leśnej kuchni wykorzystuje się ich drobne nasiona, które wcześniej należy namoczyć. Usuniemy w ten sposób saponiny i skrócimy czas gotowania. W jednym z angielskich programów, którego tytułu nie pomnę (prowadziły dwie babuleńki o typowo wyspiarskiej urodzie) wyka ptasia (kwiaty i młode pędy) była wykorzystywana jako składnik sałatek. Zielone strąki można ugotować jak fasolkę szparagową.
Nasiona wyki wąskolistnej.
Dalsza część wędrówki w kolejnej części.
Witam, Twój blog został dodany do listy blogów Agregatora Blogów Przyrodniczych. Zapraszam do odwiedzania Agregatora i zaglądania do innych przyrodników i fotografów :)
OdpowiedzUsuńhttp://blogiprzyrodnicze.blogspot.com/
fajnie było tutaj zajrzeć meega fajny blog - polecam ! :)
OdpowiedzUsuń