sobota, 12 września 2009

Zielona Wyspa - cz. 3

Dzisiaj mieliśmy wycieczkę aż przez 3 hrabstwa: Clare, Limerick i Kerry. Zrobiliśmy trasę długości 230 mil. Na początku przez Limerick, Shannon i Ennis dostaliśmy się na południe od wioski Doolin (hr. Clare).
Celem były klify Moher (Cliffs of Moher) o długości ok. 8 km i wysokości ponad 200m.

Cliffs of Moher

Zwiedziliśmy również miejscowe muzeum z interaktywnymi prezentacjami. Nasze muzea mają jeszcze długą drogę do pokonania, aby osiągnąć tak wysoki poziom itegracji prezentacji z odbiorcami. Niestety, duża liczba turystów skutecznie obrzydziła wspaniałe widoki oraz wyjątkowo utrudniła wykonywanie fotografii. Z Cliffs of Moher pojechaliśmy do miejscowości Killkee. Co prawda w mieście odbywała się impreza - młode dziewczyny chodziły w kozaczkach i gumiakach, ale dzięki temu na klifach na południe od Moore Bay niezmiernie rzadko trafiali się ludzie.

Klify na pd-zach od Kilkee


Zmarszczki falowe (ripplemarki) utrwalone w skale


Helikopter ratunkowy Irish Coast Guard nad klifami na pd-zach. od Killkee

Po posiłku i wyjątkowo długiej sesji fotograficznej udaliśmy się do miejscowości Killmer gdzie po półgodzinnym oczekiwaniu na prom udało nam się przeprawić na drugą stronę rzeki Shannon. Ponieważ zbliżał się zachód słońca pojechaliśmy do Ballybunion nad zatoką Mouth of the Shannon.

Zmierzch nad oceanem w pobliżu Ballybunion

Tam wykonaliśmy kolejną serię zdjęć i już totalnie zmęczeni przez Tralee wróciliśmy do Killarney.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz